Tag: hipertermia

Śmierć z przegrzania w godzinę

Wystarczy godzina, by w upalny dzień dziecko zamknięte w samochodzie umarło. Ale już po kwadransie jego zdrowiu zagraża niebezpieczeństwo. Nawet jeśli auto stoi w cieniu.

Najszybciej nagrzewają się małe samochody miejskie. Niebezpieczne są także auta stojące w zacienionych miejscach.

Wyjątkowo ciepła i pogodna wiosna tego roku przyniosła nie tylko pierwsze poważne poparzenia słoneczne, ale i doniesienia o niefrasobliwych rodzicach pozostawiających swoje pociechy w samochodach. Jak donosi portal egarwolin.pl, w poniedziałek 28 maja, po południu, garwolińska policja została powiadomiona o zamkniętym w aucie upośledzonym 4-letnim dziecku. Jak się okazało jego matka poszła na mszę do pobliskiego kościoła.

Kilka dni wcześniej podobna sytuacja miała miejsce w Krośnie Odrzańskim, gdzie kobieta pozostawała swoje 2,5 letnie dziecko w aucie, bo nie chciało ono z nią iść i poszła do załatwiać sprawy do pobliskiego urzędu. Przechodniów zaalarmował płacz chłopca, który pozostawał bez opieki co najmniej 20 minut.

Jak szybko nagrzewa się samochód?

Tymczasem, jak wynika z badań zespołu dr Nancy Selover z Arizona State University, 20 minut wystarczy, by u dziecka ważącego 13,4 kg (czyli mniej więcej dwuletniego chłopca) podnieść temperaturę ciała do blisko 38 stopni Celsjusza. A im dłużej maluch pozostaje w nagrzanym samochodzie, tym niebezpieczeństwo hipertermii, czyli wzrostu ciepłoty ciała wynikającego z czynników zewnętrznych, drastycznie wzrosło.

Hipertermia wymaga schłodzenia organizmu, ale należy to robić stopniowo.

Zespół dr Selover przeprowadził serię eksperymentów i masę szczegółowych obliczeń pozwalających oszacować, jak szybko może umrzeć dwuletni chłopiec zamknięty w samochodzie stojącym na parkingu (w eksperymentach oczywiście nie uczestniczyły dzieci).

Punktem wyjścia były pomiary temperatury pojazdach przeprowadzone wielokrotnie, w różnych porach dnia, w trakcie trzech sesji 25,26 czerwca i 11 lipca 2014 roku w miejscowości Tempe w Arizonie. Temperatura powietrza na zewnątrz wynosiła wtedy w zależności od dnia i pory od 36 do 41,5 stopni Celsjusza. W eksperymencie użyto aut miejskich klasy ekonomicznej i typowych amerykańskich minivanów, tak ukochanych przez tamtejszą klasę średnią. Temperaturę mierzono na kierownicy, desce rozdzielczej, siedzeniach, poza tym monitorowano ją również we wnętrzu pojazdu, podobnie zresztą jak wilgotność powietrza.

– Nasze testy odtwarzały to, co się może wydarzyć w trakcie wyprawy na zakupy. Chcieliśmy wiedzieć, jakie warunki będą panować po godzinie we wnętrzu każdego pojazdu. Godzina to tyle, ile zajmują zakupy spożywcze. Wiedziałam, że temperatury mogą być wysokie, ale byłam zaskoczona temperaturami powierzchni w samochodzie – mówi dr Selover.

  • Średnia temperatura panująca we wnętrzu pojazdu stojącego na słońcu po godzinie wynosiła 46 stopni Celsjusza (maksymalna wyniosła ponad 52 st.).
  • Deska rozdzielcza nagrzewała się średnio do 69 stopni (maks. 85 st.)
  • Kierownica – do 53 stopni (maks. 75 st.),
  • Fotel – do  51 stopni (maks. ponad 63 stopnie).

W cieniu temperatury były niższe, ale tylko trochę. Średnia temperatura:

  • wnętrza wynosiła około 38 stopni Celsjusza (maks. ponad 43 stopnie),
  • deski rozdzielczej – 48 stopni (maks. 76 st.),
  • kierownicy – 42 stopnie (maks. 49 st.)
  • siedzenia – 41 (maks. 46 st.)

Co ciekawe, spośród testowanych samochodów najszybciej nagrzewały się małe miejskie auta typu ford fiesta.

Jak szybko dziecko ulegnie przegrzaniu?

W kolejnym etapie badań naukowcy stworzyli modele matematyczne pozwalające oszacować, jak w takich warunkach zachowa się ciało dziecka, jak szybko będzie rosła temperatura jego ciała, kiedy auto będzie stało w upale. Modele te były niezwykle dokładne np. uwzględniały, że maluch będzie w koszulce, krótkich spodenkach, skarpetkach i bucikach, szacowano również, jaki procent powierzchni jego ciała będzie dotykał siedzenia i jak to wpłynie na ciepłotę ciała.

Ze stworzonego przez badaczy modelu wynika, że w nagrzewającym się na słońcu samochodzie temperatura ciała dziecka rośnie bardzo szybko. Wystarczy 15 minut, by przekroczyła 37,5 stopnia, po pół godzinie maluch ma już gorączkę (czyli powyżej 38 stopni). Po 50 minutach jest to już więcej niż 39 stopni, zaś po godzinie prawie 40. W cieniu taka wartość pojawia się po mniej więcej dwóch godzinach.

– Wszystkim nam zdarzało się wracać w gorące dni do samochodu i ledwo byliśmy w stanie dotknąć kierownicy. Wyobraźmy sobie więc, jak to jest być małym dzieckiem uwięzionym w foteliku. Gdy ktoś jest w aucie, wydycha jeszcze wilgotne powietrze. A kiedy jest więcej wilgoci w powietrzu, ta osoba nie jest w stanie się ochłodzić przez pocenie, bo pot nie wyparuje z jej skóry tak szybko jak powinien – tłumaczy dr Selover.

Infografika PAP/Serwis Zdrowie

Dzieci są mało odporne na wysoką temperaturę

Warto tu pamiętać, że dzieci są bardziej wrażliwe na ekstremalne temperatury niż dorośli. Zdrowy 35-latek zaczyna tracić przytomność z gorąca, kiedy temperatura jego ciała osiąga około 42 stopni. Natomiast dla dziecka już 40 stopni wystarczy, by doznało udaru cieplnego. I nawet jeśli maluch przeżyje, bo został szybko i fachowo schłodzony, bardzo często doznaje uszkodzenia mózgu, co może skutkować zaburzeniami uwagi, nadpobudliwością, a nawet padaczką.

– Mamy nadzieję, że nasze ustalenia pomogą zwiększyć świadomość zagrożenia i zapobiec kolejnym udarom cieplnym u dzieci. A także pomogą we wprowadzeniu w samochodach rozwiązań technologicznych, które będą informować rodziców o tym, że zapomnieli o dzieciach znajdujących się w samochodach – mówi współautorka badań dr Jennifer Vanos.

Pamiętaj więc, że wystarczy 15 minut w zamkniętym samochodzie, by temperatura ciała twojego dziecka znacząco się podniosła, zaś po pół godzinie maluch będzie miał gorączkę.

Źródło: Anna Piotrowska, zdrowie.pap.pl

Źródło grafiki: www.pixabay,com

 

Udar czy osłabienie cieplne? Poznaj objawy

Biegasz w upale? Uważaj – jesteś narażony na udar cieplny! Bierzesz leki moczopędne? Jesteś wśród osób zagrożonych przegrzaniem nawet jeśli nie podejmujesz wysiłku fizycznego. W upały pij dużo wody, a nie piwa, i unikaj słońca.

Hipertermia to stan, w którym niebezpiecznie podnosi się wewnętrzna temperatura ciała. Ten wzrost to skutek albo zwiększonego wytwarzania ciepła, albo upośledzenia mechanizmów fizjologicznej utraty ciepła.

Może ona przybierać wiele postaci, w tym m.in. udaru lub osłabienia cieplnego, które występują w warunkach podwyższonej temperatury otoczenia i najczęściej przy dużej wilgotności powietrza. Czasem udar jest poprzedzony osłabieniem, a czasem występuje nagle, bez ostrzeżenia.

Uwaga! 

Piwo nie jest dobrym pomysłem na gaszenie pragnienia w upały! Alkohol, także ten z piwa, zwiększa ryzyko osłabienia cieplnego i udaru.

Udar i osłabienie cieplne mogą przytrafić się każdemu, ale najbardziej narażone są:

1. Wśród osób zdrowych:

  • dzieci
  • młode osoby, które w wysokiej temperaturze otoczenia podejmują intensywny wysiłek fizyczny (żołnierze, sportowcy, pracownicy fizyczni)
  • osoby w podeszłym wieku

2. Osoby z różnymi problemami zdrowotnymi, m.in.:

  • otyłością,
  • przyjmujące leki moczopędne;
  • z niewydolnością krążenia
  • chorobami ośrodkowego układu nerwowego
  • przyjmujące beta-blokery.

Jakie są objawy osłabienia lub udaru cieplnego?

Jeśli mamy do czynienia z osłabieniem cieplnym – skóra jest blada, chłodna i spocona, jeśli doszło już do udaru cieplnego – najczęściej zmienia kolor na czerwony i jest gorąca.

W osłabieniu cieplnym najpierw mogą pojawić się bolesne skurcze brzucha lub kończyn – to znak, że natychmiast trzeba:

  • przejść do cienia,
  • zaprzestać wysiłku,
  • wypić dużo płynu,
  • położyć się.

Jeśli objawy nie cofają się, a dochodzą jeszcze kolejne – oznacza to, że konieczne jest leczenie w szpitalu. Udar cieplny jest bowiem stanem zagrażającym życiu. Trzeba wezwać karetkę, zwłaszcza jeśli pojawiają się kolejne objawy:

  • ból i zawroty głowy,
  • nudności i wymioty,
  • zmiany nastroju,
  • zaburzenia widzenia,
  • szybkie bicie serca
  • szybkie oddychanie.

Gdy temperatura ciała przekroczy 40 stopni Celsjusza, chory może majaczyć lub nawet zapaść w śpiączkę.

Jak pomóc osobie z udarem cieplnym lub osłabieniem?

  • Jeśli do osłabienia cieplnego doszło podczas wysiłku – należy natychmiast go przerwać.
  • Niezależnie od przyczyn chory powinien znaleźć się w zacienionym, chłodniejszym miejscu.
  • Niezależnie od przyczyn należy podawać dużo chłodnych płynów niezawierających alkoholu.
  • Jeśli nie następuje poprawa – należy wezwać karetkę.

Justyna Wojteczek (www.zdrowie.pap.pl)

Źródło: Interna Szczeklika pod redakcją P. Gajewskiego, Medycyna Praktyczna 2013

grafika źródło: pixabay.com

Dieta i aktywność fizyczna w aktywnej fazie leczenia raka

Czasy, gdy pacjentom w trakcie leczenia onkologicznego zalecano leżenie w łóżku dawno minęły – mówią zgodnie lekarze …

COVID-19 obecnie: czy będą nowe szczepionki?

Firmy pracują nad preparatami przeciwko nowym wariantom koronawirusa. Według FDA mają one uwzględniać nowe typu szczepu …

Apetyt na kawę służy zdrowej starości

Co piąty mieszkaniec Unii Europejskiej ma 65 lat i więcej. Oznacza to, że niemal 100 milinów ludzi na naszym kontynencie …