Miesiąc: luty 2018

Poradnik korzystającego ze świadczeń finansowanych przez NFZ. Część 4 – programy profilaktyczne

Profilaktyka zdrowotna to wszelkie działania mające na celu wczesne wykrycie ewentualnych chorób na etapie, który daje duże szanse na całkowite wyleczenie pacjenta. Wydaje się, że zgonie z zasadą „lepiej zapobiegać niż leczyć” nikogo nie trzeba przekonywać do poddania się rutynowym badaniom, często przecież dającym szansę na drugie życie. Warto wiedzieć z jakich bezpłatnych badań możemy skorzystać w ramach programów profilaktycznych finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Aktualnie osoby objęte ubezpieczenie zdrowotnym, które spełniają z góry ustalone kryteria mogą przystąpić do sześciu ogólnopolskich programów profilaktycznych NFZ.

1 Program profilaktyki raka piersi (mammografia)
W ramach programu na etapie podstawowym wykonuje się mammografię. Jest to badanie, które pozwala wykryć we wczesnym stadium patologiczne zmiany powstałe w gruczołach piersiowych. Mammografia to nieinwazyjna, bezbolesna metoda radiologiczna. W przebiegu badania każda z piersi umieszczana jest na podstawce z detektorem i dociskana plastikową płytką od góry i po bokach w celu dokładnego prześwietlenia tkanek. Na podstawie wykonanych zdjęć rentgenowskich lekarz radiolog jest wstanie zdiagnozować nieprawidłowości w piersiach. W grupie kobiet wieku 50 – 69 lat regularne wykonywanie mammografii (przynajmniej raz na 2 lata) jest niezwykle istotne, ponieważ są one szczególnie narażone na wystąpienie niebezpiecznego dla zdrowia i życia raka piersi. Jest to typ nowotworu, który przez długi czas może nie dawać żadnych objawów i tylko rutynowe badania kontrolne pozwalają wykryć go na wczesnym etapie, co znacznie zwiększa szanse chorej na wyleczenie. Jeśli na etapie podstawowym zostaną wykryte podejrzane zmiany, pacjentka kierowana jest na dalszą, pogłębioną diagnostykę. Na tym etapie lekarz może zlecić ponowną mammografię, USG piersi (badaniem ultrasonograficznym pozwalające określić rodzaj zmian powstałych w piersiach) oraz biopsję cienkoigłową lub gruboigłową z badaniem histopatologicznym pobranego materiału.

2 Program badań prenatalnych

Wykonywanie badań prenatalnych i na ich podstawie wczesne postawienie diagnozy u wielu ciężarnych pozwala wdrożyć odpowiednie i efektywne leczenie jeszcze na wczesnych etapach ciąży. We wstępnej części programu przeprowadzane są testy biochemiczne (oznaczenia w surowicy krwi) oraz badania USG między 11-13 tygodniem ciąży w celu oszacowania ryzyka pojawienia się aberracji chromosomalnej – mogącej powodować np. zespół Downa u dziecka. Jeśli wyniki badań odbiegają od normy ciężarna kobieta może skorzystać z badań inwazyjnych polegających na pobraniu materiału do badań genetycznych w drodze amniopunkcji, biopsji trofoblastu lub kordocentezy pod kontrolą USG, które dają 100% skuteczność w wykrywaniu chorób płodu.
3 Program profilaktyki raka szyjki macicy (cytologia)
Podstawowym badaniem wykonywanym u pacjentek włączonych do programu jest cytologia szyjki macicy. Cytologia to badanie dzięki, któremu możliwe jest wykrycie wczesnych zmian mogących prowadzić do inwazyjnego raka szyjki macicy. Jak widomo, wczesne zmiany przedrakowe szyjki macicy są w 100% uleczalne. Profilaktyka w tym kierunku jest bardzo ważna, szczególnie u kobiet w wieku 25-59 lat, u których prawdopodobieństwo zarażeni się wirusem HPV – będącym bezpośrednią przyczyną rozwoju raka szyjki macicy jest największe. Samo badanie jest bezbolesne, stosunkowo proste i szybkie w wykonaniu. Podczas rutynowej wizyty ginekologiczne, lekarz ginekolog lub położna pobiera specjalną szczoteczką wymaz do badania z ujścia zewnętrznego i z tarczy szyjki macicy. W przypadku nieprawidłowego wyniku badania cytologicznego lekarz kieruje pacjentkę na dalszą, pogłębioną diagnostykę. Na tym etapie wykonuje się kolposkopię (badanie polegające na oglądaniu w powiększeniu powierzchni szyjki macicy przy pomocy urządzenia optycznego – kolposkopu) oraz ewentualnie pobiera się wycinki do badania histopatologicznego.

4 Program profilaktyki gruźlicy
Gruźlica to zakaźna i potencjalnie śmiertelna choroba, która w porę nie wykryta powoduje nieodwracalne zmiany w organizmie. Program adresowany jest do osób powyżej 18 r.ż., które deklarują, że miały styczność z osobą dotkniętą gruźlicą lub mają trudne warunki życiowe (np. bezdomność, długotrwałe bezrobocie), sprzyjające rozwijaniu się choroby. Program profilaktyki gruźlicy polega na realizacji wśród tych osób przez pielęgniarkę POZ-u edukacji zdrowotnej na temat choroby oraz przeprowadzeniu ankiety, której wyniki wstępnie ocenią poziom ryzyka zachorowania na gruźlicę płuc. W razie stwierdzenia podwyższonego ryzyka zapadnięcia na chorobę, pacjent kierowany jest na pogłębioną diagnostykę i ewentualne dalsze leczenie do Poradni Gruźlicy i Chorób Płuc.

5 Program profilaktyki chorób odtytoniowych (w tym POChP)
Osoba uzależniona uczestnicząca w programie zostaje poinformowana przez lekarza POZ-u o negatywnych skutkach zdrowotnych palenia tytoniu. W programie wykonuje się podstawowe badania przedmiotowe (ustalenie masy ciała, wzrostu, pomiar ciśnienia tętniczego krwi) oraz wyznacza się plan terapii odwykowej dla osób, które wykażą gotowość rzucenia palenia w ciągu najbliższych 30 dni. Dodatkowo, w uzasadnionych medycznie przepadkach przeprowadza się u pacjentów spirometrię. Jest to badanie dzięki, któremu możliwe jest zmierzenie objętości i pojemności płuc oraz przepływu powietrza podczas wdechu i wydechu. Na podstawie uzyskanych wyników można określić, czy pacjent ma dysfunkcje narządu oddechowego, a co najważniejsze, czy w wyniku długotrwałego palenia nie rozwinęła się znacznie obniżająca jakość życia Przewlekła Obturacyjna Choroba Płuc (POChP).

6 Program profilaktyki chorób układu krążenia
Jeśli spełnia się kryteria włączające do programu można skorzystać z badań nakierunkowanych na wykrywanie chorób układu krążenia u swojego lekarza POZ-u. W ramach programu wykonuje się badanie przedmiotowe (w tym określenie współczynnika masy ciała – BMI), zleca się przeprowadzenie badań biochemicznych krwi (stężenie cholesterolu całkowitego, LDL, HDL, trójglicerydów i poziomu glukozy) oraz dokonuje się pomiaru ciśnienia tętniczego krwi.
Ponadto lekarz przeprowadza edukację zdrowotna oraz wywiad nakierunkowany na wykrycie czynników ryzyka wystąpienia choroby układu krążenia.

Ważne: szczegółowe informacje o programach profilaktycznych i wykonywanych w ich ramach badaniach można uzyskać na stronach NFZ-u lub bezpośrednio w Oddziałach.

O tym jak przygotować się do poszczególnych badań możecie dowiedzieć się z naszego innego artykułu

Redakcja pacjentinfo.pl

Zadbaj o swoją tarczycę!

Coraz więcej Polaków zapada na choroby tarczycy. Ale spora część z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, że choruje. Podpowiadamy więc, jakie sygnały wysyła nam chora tarczyca, a także jak możemy lepiej o nią zadbać.

Choć waży zaledwie 20-30 gramów, to jednak ma ogromne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka, w tym zwłaszcza naszego metabolizmu.

Tarczyca, bo o niej tu mowa, nazywana przez fachowców gruczołem tarczowym, to niewielki narząd endokrynny (wytwarzający hormony) zlokalizowany w okolicy szyi. Najważniejsze wytwarzane przez nią hormony to: tyroksyna (zwana w skrócie T4) oraz trójjodotyronina (T3).

Niestety, eksperci alarmują, że zarówno w Polsce, jak i na całym świecie, od wielu już lat, szybko przybywa osób cierpiących na różnego rodzaju choroby tarczycy, w tym m.in. na jej nadczynność, niedoczynność, zapalenie czy też nowotwory. Według najnowszych szacunków, na choroby tarczycy cierpi już ponad 20 proc. mieszkańców Polski, w tym przede wszystkim kobiety, które chorują na nie aż 9 razy częściej od mężczyzn.

Problem jednak nie tylko w tym, że osób chorych na tarczycę systematycznie przybywa, ale również w tym, że duża część z nich nie rozpoznaje związanych z tym objawów (lub je bagatelizuje) i w efekcie żyje z niezdiagnozowaną chorobą, która podstępnie niszczy ich organizm.

Po czym rozpoznać chorobę tarczycy

Organizm człowieka, którego tarczyca jest chora, wysyła wiele sygnałów ostrzegawczych.

– Wykryte odpowiednio wcześnie choroby tarczycy umożliwiają rozpoczęcie adekwatnego procesu leczenia, a także ograniczenie wielu groźnych powikłań dla zdrowia pacjentów. Szybkie chudnięcie, przybieranie na wadze, ospałość, nadpobudliwość, osłabienie czy trudności w koncentracji, to niektóre z symptomów, które są często bagatelizowane, a jednocześnie charakterystyczne dla niedoczynności tarczycy – mówi prof. Ireneusz Nawrot, sekretarz Polskiego Klubu Chirurgii Endokrynologicznej, który jest jednym z ekspertów zaangażowanych w realizację ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej „Tarczyca – otocz ją opieką”.

Zupełnie inne objawy mogą świadczyć o nadczynności tarczycy.

– Nadczynności często towarzyszą uczucie gorąca, zwiększona potliwość, duszność, kołatanie serca czy drżenie rąk. Niestety, zarówno nadczynność tarczycy jak i jej niedoczynność mogą ze sobą współistnieć. Dlatego tak ważna jest w przypadku zaobserwowania niepokojących objawów wizyta u specjalisty – podkreśla prof. Ireneusz Nawrot.

Chora tarczyca może się manifestować jeszcze na wiele innych sposobów, m.in. poprzez tzw. wole tarczycowe, czyli dość widoczne i wyczuwalne poprzez dotyk powiększenie tarczycy. Osoba z wolem ma nie tylko powiększony obwód szyi, ale też często odczuwa ucisk w tchawicy, co powoduje duszności i trudności z oddychaniem.

Ale na tym nie kończy się wcale lista możliwych objawów. Katarzyna Dowbor, znana dziennikarka i prezenterka telewizyjna, która została ambasadorką wspomnianej wyżej kampanii edukacyjnej, opowiedziała podczas inaugurującej ją konferencji prasowej w Warszawie, że w jej przypadku chorobę tarczycy (konkretnie chorobę Gravesa-Basedowa) rozpoznano dopiero po pojawieniu się u niej wytrzeszczu jednego z oczu.

Innymi objawami chorób tarczycy są różnego rodzaju zmiany guzkowe, wśród których występują m.in. zmiany nowotworowe.

Osoby, u których podejrzewa się choroby tarczycy są przez lekarzy kierowane na różne badania diagnostyczne, w tym najczęściej na badania: stężenia hormonu tyreotropowego (TSH) w surowicy krwi, stężenia hormonu fT4 (czyli tzw. wolnej tyroksyny), a także badania obrazowe, takie jak USG tarczycy.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że TSH, wbrew obiegowej opinii, nie jest wcale hormonem tarczycy, lecz hormonem przysadki mózgowej. Ale to właśnie TSH steruje tarczycą i pobudza ją do produkcji własnych hormonów.

Jak zapobiegać chorobom tarczycy

Eksperci podkreślają, że wielu przypadków zachorowań można uniknąć. W jaki sposób?

– Jest wiele czynników, które zwiększają ryzyko rozwoju chorób tarczycy. Jednym z najważniejszych jest stres, który znacząco osłabia nasz układ immunologiczny. Ryzyko to zwiększają też używki i różnego rodzaju toksyny środowiskowe, w tym m.in. smog. Dlatego, w celu ograniczenia ryzyka zachorowania, powinniśmy bardziej zadbać o higienę swojego życia. To znaczy o ograniczenie stresu, zdrowe odżywianie, dużą ilość snu, ale także wyjazdy z miasta na łono natury – mówi prof. Marcin Barczyński, prezes Polskiego Klubu Chirurgii Endokrynologicznej.

Ekspert podkreśla, że choć niedoboru jodu, także niekorzystnego dla tarczycy, już w Polsce nie mamy (z uwagi na obowiązkowe jodowanie soli kuchennej), to jednak dla tarczycy groźny może się okazać także jego nadmiar w diecie. Bardzo duże ilości jodu można znaleźć np. w niektórych wodach mineralnych.

Profesor ostrzega, że nadmiar jodu w diecie może wywołać m.in. autoimmunologiczne choroby tarczycy, jak np. choroba Gravesa-Basedowa czy Hashimoto.

Na tym jednak nie kończy się długa lista czynników ryzyka. Oto, co zdaniem ekspertów odpowiada za bardzo szybki wzrost liczby zachorowań na raka tarczycy, obserwowany na całym świecie już od 30 lat.

– Są to przede wszystkim: większa ekspozycja na promieniowanie jonizujące (częściej korzystamy z badań RTG), a także otyłość (epidemia otyłości i związana z nią insulinooporność). Trzeba pamiętać, że tkanka tłuszczowa stanowi rezerwuar dla toksyn, rozpuszczalnych w tłuszczach, które mają potencjał uszkadzania DNA komórek – mówi prof. Marcin Barczyński.

Kończąc zestawienie czynników ryzyka oraz czynników ochronnych, warto jeszcze wskazać składniki odżywcze, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania tarczycy. Oprócz jodu eksperci wymieniają jeszcze: żelazo, cynk, selen, witaminy z grupy B, a także witaminy C i D. Warto więc zadbać o ich odpowiednią ilość w codziennej diecie.

Wiktor Szczepaniak (zdrowie.pap.pl)

Źródło grafiki: www.pixabay.com

Alergia kontaktowa – co nas uczula?

Kobieta użyła nowej farby do włosów. Gdy tylko ją nałożyła, pojawiło się swędzenie głowy. Później na głowie, twarzy, szyi i uszach pojawiły się grudki i obrzęk oczu. Okazało się, że ma alergię kontaktową na substancję użytą w farbie. Sprawdź, co jeszcze może nas uczulać?

Alergia kontaktowa (wyprysk kontaktowy, ACD) to nadwrażliwość organizmu na substancje chemiczne o małej masie cząsteczkowej mogące wywoływać uczulenie, czyli tzw. hapteny. Bezpośredni kontakt z nimi powoduje zmiany skórne.

Alergia kontaktowa występuje u ok. 10-20 proc. dorosłych oraz u 20-30 proc. dzieci i młodzieży. W Polsce dodatnie odczyny w testach płatkowych (podstawowa metoda diagnozowania tej choroby) stwierdzono u blisko 22 proc. uczniów szkół podstawowych oraz u 28 proc. uczniów szkół zawodowych.

– Częstość alergicznego wyprysku kontaktowego u dzieci wyraźnie narasta. Alergia kontaktowa może się rozpocząć już w okresie niemowlęcym – mówi prof. Beata Kręcisz, kierownik Kliniki Dermatologii Szpitala Zespolonego w Kielcach.

Przyczyny doprowadzające do powstania wyprysku kontaktowego są różne. U jednych osób jest to związane z uczuleniem na alergeny kontaktowe, u innych – zmiany skórne powstają, kiedy posmarowana powierzchnia zostanie naświetlona światłem słonecznym. U części osób rozpoznaje się tzw. wyprysk zawodowy – związany z uczuleniem na szkodliwe substancje występujące w pracy. W inny sposób działają substancje drażniące – bezpośrednio uszkadzają skórę. Ten typ wyprysku nazywamy wypryskiem kontaktowym z podrażnienia (nie jest to prawdziwe uczulenie i takie zmiany mogą się pojawić u wszystkich ludzi, którzy mają kontakt np. z silnymi substancjami używanymi w środkach czystości, farbami, lakierami, smarami, cementem).

Ze względu na mechanizm powstawania zmian wyróżnia się: wyprysk kontaktowy z podrażnienia (reakcja zapalna skóry na czynniki drażniący) i wyprysk kontaktowy alergiczny (zespół objawów związanych z reakcją zapalną w skórze).

Objawy alergii kontaktowej

Wyprysk kontaktowy zwykle zaczyna się od silnego świądu. Na skórze tworzą się zaczerwienienie, grudki oraz pęcherzyki. Co charakterystyczne, zmiany tworzą się w miejscu kontaktu z np.: tkaniną czy tworzywem zawierającym uczulające chorego czynniki (np. pod paskiem czy biżuterią u chorego uczulonego na nikiel, na rękach u sprzątaczki używającej środków czyszczących, na policzkach w miejscu, na który nałożono kosmetyk, który uczulił chorego pod wpływem opalania). Czasem zmiany występują na całej powierzchni ciała.

W przypadku wyprysku przewlekłego skóra staje się pogrubiała, bardzo sucha, łuszczy się, wyraźnie zaznaczają się jej naturalne bruzdy (np. na nadgarstkach skóra może przypominać korę drzewa), skóra na dłoniach podeszwach niekiedy pęka powodując ból.

W alergicznym kontaktowym zapaleniu skóry występują wykwity skórne, które zanikają lub ulegają przemianom.

Wyprysk ostry dzieli się na 5 faz:

  • Faza rumieniowo-obrzękowa – pojawia się zaczerwienie i obrzęk skóry narażonej na kontakt z substancją powodującą uczulenie.
  • Faza wysiękowa – z powodu reakcji zapalnej toczącej się w naskórku dochodzi do powstania grudek wysiękowych i sączenia wydzieliny początkowo surowiczej, a czasami surowiczo-ropnej.
  • Faza strupienia – wydzielina z nadżerek zasycha na powierzchni skóry tworząc strupy. Zwykle są żółtawe i przezroczyste, jednak jeśli dojdzie do wtórnej infekcji strupy mogą być ropne, a z powodu miejscowego krwawienia mogą przybierać barwę czerwoną lub czarną.
  • Faza złuszczania – w związku z tym, że naskórek się ciągle odnawia, komórki naskórka, czyli keratynocyty przesuwają się z głębszych warstw skóry na powierzchnię, dzięki temu dochodzi do naturalnego „oczyszczenia” naskórka z alergenu poprzez złuszczenie uszkodzonych warstw naskórka.
  • Faza gojenia („rumień resztkowy”) – rumień utrzymuje się w miejscu wcześniejszych ostrych zmian zapalnych.

Jeśli kontakt z substancją powodującą uczulenie jest długi, może dojść do przewlekłego stanu zapalnego. Wtedy pojawiają się: nadżerki, strupy i zapalne zgrubienie skóry.

Alergia kontaktowa może się objawiać powstawaniem zmian także:

  • w obrębie jamy ustnej
  • spojówek
  • pochwy
  • reakcji ogólnoustrojowej.

Alergią kontaktową (najczęściej na nikiel) wyjaśnia się niektóre przypadki odrzucania implantów ortopedycznych i stomatologicznych, rozruszników serca czy stentów naczyniowych (niewielka „sprężynka”, umieszczana wewnątrz naczynia krwionośnego w celu przywrócenia drożności naczynia). Alergia kontaktowa może być także przyczyną pokrzywki, astmy i alergicznego nieżytu nosa.

Co nas uczula?

Uczulają nas, zarówno w Polsce, jak w całej Europie:

Nikiel, uczulenie na ten pierwiastek stwierdza się u 13-17 proc. dorosłych, 10 proc. młodzieży i 7-9 proc. dzieci. Kobiety na nikiel uczulają się bez mała 4 razy częściej niż mężczyźni. Może to wynikać z odrębności fizjologicznych oraz większego narażenia na kontakt z tą substancją np. w pracy lub noszenie biżuterii (nikiel jest powszechnie stosowaną domieszką biżuterii, także złotej). Nikiel wchodzi w skład monet, wykończeń odzieży (np. haftek, zamków w spodniach), a nawet pokarmów, zwłaszcza puszkowanych.

Chrom, zwykle uczula mężczyzn zawodowo mających kontakt z zawierającym go cementem. Alergia na chrom utrzymuje się nawet pomimo zmiany zawodu. Innym źródłem tego alergenu jest garbowana skóra (tzw. wyprysk obuwiowy).

Substancje zapachowe, zawartość środków zapachowych w perfumach sięga 20 proc., w wodach kolońskich 8 proc. Zapachów używa się w mydłach, pastach do zębów, płynach do płukania ust. Wykazano ich obecność także w środkach do pielęgnacji dzieci. Wchodzą w skład produktów domowych takich jak: detergenty, środki czyszczące, zmiękczacze czy aerozole odświeżające.

W przemyśle perfumeryjnym używa się ok. 3000 aromatów. Pojedyncze produkty mogą zawierać od 10 do 300 związków. Niepożądane reakcje na kosmetyki, oceniane na ok. 10 proc. populacji, zwykle związane są z ich drażniącym działaniem, reakcje alergiczne są rzadsze.

Dezodoranty – są najczęstszymi źródłami alergii. W 71 dezodorantach zidentyfikowano 226 różnych związków chemicznych, w tym syntetyczne środki zapachowe.

– Gdy już wiemy, co nas uczula, trzeba zrobić „śledztwo” i przejrzeć skład wszystkich produktów, z którymi się stykamy począwszy od kosmetyków, pastylek do ssania, skończywszy na chusteczkach higienicznych – mówi prof. Kręcisz. – Wszystkie te preparaty mogą wywoływać niepożądane reakcje. Gdy ktoś uczulony kupuje nowy kosmetyk, powinien za każdym razem z lupą prześledzić jego skład.

Ważnym czynnikiem, mającym wpływ na powstawanie alergii jest miejsce aplikacji. Najbardziej wrażliwe są powieki oraz fałdy pachowe i pachwinowe. Stosowanie kosmetyków na skórę podrażnioną (np. podczas golenia) i zapalnie zmienioną zwiększa ryzyko alergizacji.

Konserwanty – gwałtowny wzrost uczulenia

Związki o właściwościach konserwujących wchodzą w skład kosmetyków, wyrobów chemii gospodarczej oraz produktów przemysłowych. Ich dodatek ma na celu hamowanie rozwoju drobnoustrojów (bakterii, grzybów) potencjalnie szkodliwych dla ludzkiego zdrowia lub powodujących szybkie niszczenie (psucie) produktu.

W kosmetykach zwykle wykorzystuje się takie konserwanty jak: odkażające estry kwasu paraaminobenzoesowego (parabeny, nipaginy, aseptyny), związki chemiczne uwalniające formaldehyd, izotiazolinony czy organiczne połączenia rtęci (timerosal, mertiolat).

Z badań dotyczących środków konserwujących przeprowadzonych przez prof. Beatę Kręcisz w Instytucie Medycyny Pracy w Łodzi wynika, że najczęściej alergizował timerosal (ok. 12 proc.) i formaldehyd (ok. 5 proc.). Najmniej dodatnich reakcji powodowały parabeny (0,3 proc.). Jednak w ostatnim czasie najczęściej obserwowane są uczulenia na metyloizotiazolinon.

W grupie 113 chorych testowanych zestawem kosmetycznym uczulenie, a więc przynajmniej 1 dodatni wynik testu naskórkowego, stwierdzono u 49 badanych (43 proc.). Trzy kobiety reagowały na antyutleniacze i filtry przeciwsłoneczne, natomiast pozostali pacjenci na środki konserwujące.

Uwaga na chusteczki nawilżone

Metyloizotiazolinon (MI) to konserwant, na który od lat obserwuje się gwałtowny wzrost uczuleń. Jest to środek, który był powszechnie stosowany w kosmetykach, w tym także tych „hipoalergicznych”, czyli dla cery wrażliwej. Alergiczne kontaktowe zapalenie skóry związane z MI występuje zarówno u dorosłych, jak i dzieci, charakteryzuje się często ciężkim przebiegiem. Do najistotniejszych źródeł uczulenia na MI należą kosmetyki i farby budowlane. Od 12 lutego 2017 roku metyloizotiazolinon został zakazany przez Unie Europejską w produktach niespłukiwanych, czyli takich, które zostają na skórze np. kremy, mleczka do twarzy i ciała.

– Odsetek uczulonych na metyloizotiazolinon przekroczył w niektórych krajach 10 proc. Testowanej populacji – mówi prof. Kręcisz. – Ten gwałtowny wzrost tłumaczy się tym, że ta substancja była w składzie wielu produktów, z którymi pacjenci mieli częsty kontakt.

Metyloizotiazolinon wchodzi także w skład nawilżanych chusteczki do higieny i pielęgnacji (także tych przeznaczonych dla dzieci) oraz środków czystości.

– Do pielęgnacji dzieci nie powinno się używać chusteczek nawilżonych zawierających metyloizotiazolinon, ponieważ ma on silne działanie alergizujące – podkreśla prof. Kręcisz.

Silnie uczulająca jest także parafenylenodiamina (PPD) używana do farbowania włosów, futer i skór. Zawarta również w hennie do tatuaży czasowych (zmywalnych).

Jak diagnozować alergiczne kontaktowe zapalenie skóry?

Alergiczne kontaktowe zapalenie skóry należy zawsze podejrzewać, gdy występują ostre lub przewlekłe zmiany zapalne skóry, a ich lokalizacja jest ograniczona do konkretnej okolicy. Obraz i przebieg choroby nie zawsze jest jednoznaczny.

Podczas diagnozowania powinno się zwrócić uwagę na przebieg choroby i okoliczności jej powstawania (praca i związane z nią narażenie zawodowe, hobby, nowe ubranie, stosowanie leków). To mogą być czynniki powodujące kontakt z uczulającą substancją.

Warto pamiętać także o tym, że pacjenta może uczulać nie tylko kosmetyk czy leki, stosowane przez niego, ale np. przez jego partnera seksualnego, środki pielęgnacji dzieci, kleje i farby stosowane przez małżonka-modelarza. Gdy szuka się substancji uczulających warto również prześledzić środki, które są używane w pracy, ale które możemy „przynosić” na ubraniach, skórze i włosach do domu. One także mogą być przyczyną wyprysku kontaktowego.

Uczulenie wtórne – zaczęło się od grzybicy

Dobrze, by lekarz w czasie badania obejrzał dokładnie całe ciało pacjenta. Chorzy mogą się skupiać tylko na zmianach widocznych na twarzy i rękach, a może się okazać, że człowiek ma alergiczne kontaktowe zapalenie skóry też na stopach, spowodowane przez środki, z których wykonane jest obuwie albo ma zakażenie grzybicze stóp, które jest przyczyną wyprysku na rękach. W takich przypadkach na rękach pojawia się wyprysk jako reakcja na alergeny grzybów chorobotwórczych. Można podejrzewać taki rodzaj wyprysku, gdy zmiana pojawia się tylko na jednej ręce. Rozstrzygające jest badanie mikologiczne, które potwierdzi obecność grzybów w pierwotnym ognisku zakażenia, czyli zazwyczaj na stopach.

Kiedy robić testy płatkowe?

Złotym standardem w diagnostyce alergii kontaktowej są testy płatkowe. Zastosowanie ich zwiększa szansę prawidłowego rozpoznania alergicznego kontaktowego zapalenia skóry, ponad 20-krotnie skraca czas oczekiwania na ostateczne rozpoznanie i zmniejsza koszty leczenia.

Testy płatkowe (testy kontaktowe, inna popularna, lecz niepoprawna nazwa to „testy naskórkowe”) służą do wykrywania alergii kontaktowej na uczulające związki drobnocząsteczkowe (tzw. hapteny).

Testy płatkowe są przydatne w weryfikacji podejrzenia uczulenia na metale, kosmetyki i perfumy, leki, gumy, materiały dentystyczne, tworzywa sztuczne, kleje czy rośliny. Wykonanie testów płatkowych jest wskazane w przypadku m.in.: alergicznego wyprysku kontaktowego (alergiczne kontaktowe zapalenie skóry), wyprysku atopowego, wyprysku pieniążkowatego i na tle zawodowym.

W trakcie wykonywania testów na plecy badanej osoby przykleja się testy płatkowe zawierające gotowe substancje (hapteny lub ich mieszanki). Testowane substancje nakłada się na skórę za pomocą specjalnych komór umocowanych na przylepcu. Komory wypełnia się testowanymi substancjami, a następnie nakleja na skórę pleców. W trakcie testów nie można moczyć pleców, należy również unikać gwałtownych ruchów i przepocenia.

Plastry z testowanymi substancjami pozostawia się na skórze badanego przez 48 godzin i później obserwuje reakcję skóry w określonych odstępach czasowych. U osób uczulonych na daną substancję, w miejscu wykonania testu, pojawiają się grudki czy pęcherzyki. Reakcja zapalna może mieć różne nasilenie, dlatego wyniki testu powinien zinterpretować lekarz.

Zaleca się przeprowadzenie co najmniej dwóch odczytów. Oceny reakcji skórnej dokonuje się bezpośrednio po zdjęciu przylepców, minimum po 2 dniach od ich naklejenia. Pierwszy odczyt przeprowadza się zwykle po 3, 4 dniach, drugi – po 7 dniach od rozpoczęcia testów.

Podobnie jak w przypadku innych testów skórnych, testy płatkowe należy wykonywać na skórze zdrowej. Niektóre leki zażywane przez pacjenta mogą powodować fałszywe odczyty w testach płatkowych. Kortykosteroidy oraz inne leki hamujące odporność komórkową powinny być odstawione na 2-3 tygodnie przed badaniem. Również antybiotyki o działaniu hamującym migrację limfocytów i makrofagów (penicyliny, tetracykliny itd.) nie powinny być podawane na 2 tygodnie przed całą procedurą.

Testów nie powinno się wykonywać na skórze zmienionej chorobowo oraz u osób w ciężkim stanie ogólnym. Przeciwwskazaniem do ich wykonania są ostre choroby infekcyjne oraz zaostrzenia chorób z autoagresji oraz nowotworów złośliwych, chyba że wykonanie testów jest niezbędne dla pacjenta (np. planowane implanty urządzeń medycznych przy podejrzeniu nietolerancji na ich materiały). Nie ma dowodów szkodliwego wpływu wykonania testów płatkowych podczas ciąży, jednak zgodnie z zasadą maksymalnej ostrożności testy u ciężarnych wykonuje się tylko w wyjątkowych przypadkach.

Jakie substancje się testuje?

W Europejskiej Serii Podstawowej, zalecanej do rutynowej diagnostyki wyprysku, wyróżnia się 31 substancji uczulających. Polska Seria Podstawowa została stworzona na bazie tej Europejskiej i zawiera 30 substancji, w tym kilka specyficznych dla naszego kraju jak pallad, propolis.

Eksperci podkreślają, że sama seria podstawowa nie jest wystarczająca, dlatego w każdym indywidualnym przypadku należy także testować dodatkowe hapteny według wywiadu i specyficznych narażeń.

Dodatni test płatkowy na jakąś substancję wcale nie jest jednoznaczny z rozpoznaniem alergicznego kontaktowego zapalenia skóry. Niektóre osoby z dodatnim wynikiem testu mogą nigdy nie mieć objawów klinicznych w sytuacji, jeśli zetkną się z tą substancją. Dlatego zawsze w przypadku dodatniego wyniku, należy sprawdzić czy chory ma objawy, które potwierdzają uczulenie. Trzeba pamiętać o tym, że wraz ze wzrostem liczby testowanych substancji rośnie ryzyko reakcji fałszywie dodatnich, czyli mamy wynik pozytywny, który nie ma ma potwierdzenia w objawach pacjenta.

Alergia kontaktowa a atopia

Przez wiele lat pokutowało przeświadczenie, że atopowe zapalenie skóry i alergia razem nie mogą występować. Sądzono, że u dziecka wyprysk ma zawsze podłoże atopowe, ale to nie prawda. Chorzy z atopowym zapaleniem skóry mają wrodzony defekt bariery naskórkowej – ich skóra jest „jak ceglany mur bez zaprawy” i to powoduje, że bakterie i alergeny szybciej w nią wnikają, dlatego są bardziej narażeni na powstawanie stanów zapalnych.

– Nowe badania wskazują, że atopia i alergia kontaktowa mogą współwystępować. Alergia kontaktowa u dzieci wcale nie jest zjawiskiem rzadkim – podkreśla prof. Kręcisz. – Jeśli dziecko ma atopię i kilka razy na dobę jest smarowane emolientem, trzeba brać pod uwagę to, że także jego składniki mogą go zacząć uczulać, bo ma z nimi bardzo częsty kontakt.

Leczenie alergii

Podstawową zasadą terapeutyczną w alergii jest unikanie kontaktu z substancją wywołującą objawy chorobowe. Wyniki testów płatkowych, jeśli wykluczy się „fałszywie dodatnie wyniki”, wskazują jakie alergeny i przedmioty pacjent powinien usunąć ze swojego otoczenia. Identyfikacja i wykluczenie uczulających substancji nie jest łatwe.

– Pacjent powinien znać jakie substancje go uczulają i sprawdzać np. czy kosmetyki czy przedmioty wokół niego ich nie zawierają – mówi prof. Kręcisz. – Alergiczne kontaktowe zapalenie skóry to choroba przewlekła i może powracać, gdy przestanie się jej zapobiegać.

W silnej postaci choroby stosuje się przez krótki czas (1-2 tygodnie) silne kortykosterydy w postaci emulsji, kremów, roztworu lub żelu. W fazie wysiękowej łatwo dochodzi do nadkażenia bakteryjnego lub drożdżakowego, w związku z tym konieczna bywa leczenie antybiotykami lub roztworami antyseptycznymi.

W fazie przewlekłej stosuje się słabsze sterydy i ważne jest natłuszczanie skóry, które zmniejsza podatność skóry na penetrację czynników drażniących, hamuje ucieczkę wody z naskórka i sprzyja odbudowie bariery naskórkowej.

Jeśli dojdzie do nadmiernego rogowacenia w obrębie ognisk chorobowych stosuje się maści z zawartością kwasu salicylowego i/lub mocznika.

Okazuje się, że pomimo unikania substancji wywołujących wyprysk kontaktowy, zmiany skórne ustępują tylko u 30-50 proc. osób. Szczególnie trudno leczy się zmiany na rękach.

Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska (zdrowie.pap.pl)

Źródło grafiki: www.pixabay.com

Czy rezonans magnetyczny całego ciała jest przydatny w diagnostyce?

 

Badanie rezonansem magnetycznym (MRI) to jedna z najnowocześniejszych technik obrazowania. Najczęściej wykorzystywana jest w diagnostyce wybranych partii ciała, jednak możliwe jest wykonanie rezonansu magnetycznego całego ciała, tzw. Whole Body MRI. To metoda pozwalająca na ocenę struktur anatomicznych człowieka podczas jednego badania. Jednak czy otrzymane wyniki mogą stanowić podstawę skutecznej diagnozy?

 

Rezonans magnetyczny całego ciała (WB MRI) to zyskująca coraz większą popularność metoda diagnostyczna. Pozwala ona w krótkim czasie odwzorować tkanki całego organizmu obejmując głowę, klatkę piersiową, jamę brzuszną, miednicę, uda oraz podudzia. Wbrew nazwie w badaniu pominięte zostają ręce, stopy oraz obręcz barkowa, co wynika z możliwości sprzętu (obszar obrazowania zależy od budowy pacjenta – im niższe osoby, tym większy obszar podlegający obrazowaniu). Whole Body MRI jest nieinwazyjną metodą diagnostyczną wykorzystującą bezpieczne dla zdrowia pole magnetyczne, co jest niewątpliwą zaletą tego badania. Mechanizm działania, przebieg oraz przeciwwskazania do wykonania badania są analogiczne do innych badań wykonywanych tą metodą – szczegółowe informacje na ten temat znajdują się w artykule Badanie rezonansem magnetycznym – Czym różni się 1,5 Teslowy od 3 Teslowego.

Rezonans magnetyczny całego ciała jest badaniem przesiewowym (badania wykonywane w grupach osób, u których nie występują objawy choroby w celu jej wczesnego wykrycia), podczas którego wykonanych zostaje ok. 2000 skanów całego ciała, a co za tym idzie należy je traktować jako badanie ogólne. WB MRI pozwala na wstępną ocenę układu naczyniowego, mięśniowo – szkieletowego, wykrycie zmian o charakterze nowotworowym w tkankach i w szpiku kostnym czy też diagnozę schorzeń reumatologicznych. Ze względu na rozpowszechnienie chorób nowotworowych w społeczeństwie, w licznych badaniach naukowych skupiono się głównie na ocenie przydatności rezonansu magnetycznego całego ciała w diagnostyce i ocenie stopnia zaawansowania chorób nowotworowych. Postawienie szybkiej diagnozy ma bowiem kluczowe znaczenie dla wdrożenia skutecznej terapii. Wykorzystanie tej metody diagnostycznej okazuje się przydatne przede wszystkim w wykrywaniu zmian miąższowych i kostnych. Należy jednak mieć na uwadze, iż mimo że Whole Body MRI „skanuje” całe ciało, to nie jest w stanie zidentyfikować każdej zmiany patologicznej. Oznacza to, że nawet jeśli podczas badania nie zostanie wykryta żadna zmiana, nie daje nam to w żadnym wypadku 100% gwarancji, że jesteśmy w pełni zdrowi. Również stany chorobowe wykryte podczas badania WB MRI wymagają potwierdzenia w kolejnych, bardziej szczegółowych badaniach diagnostycznych takich jak: USG, TK (tomografia komputerowa), czy MRI określonej partii ciała. „Przypadkowe ustalenia”, które mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie i samopoczucie pacjenta są jednym z problemów związanych z tą metodą. Istnieje bowiem ryzyko, że pacjent, u którego podczas badania nie zostanie wykryty stan patologiczny w rzeczywistości jednak będzie miał zmiany nowotworowe. Pacjent otrzymując „fałszywie ujemny” wynik badania, mając przeświadczenie, że jest zdrowy nie podda się dalszej diagnozie, tym samym odbierając sobie nieświadomie tak cenny w chorobie nowotworowej czas. Mimo wykonania „skanu” całego ciała i przeświadczenia o braku zmian nowotworowych, choroba może się rozwinąć. Wykonując badania diagnostyczne zawsze należy pamiętać, że podczas każdego badania może wystąpić błąd pomiaru, który przyczyni się do otrzymania fałszywego wyniku badania.

 

Podsumowując, rezonans magnetyczny całego ciała to metoda diagnostyczna, którą w określonych sytuacjach można stosować w badaniach przesiewowych (popularna jest np. jako badanie piłkarzy, którzy zmieniają barwy klubowe).  Niewątpliwą zaletą Whole body MRI jest bezpieczeństwo i nieinwazyjność, ale to cecha wszystkich badań rezonansem magnetycznym. Niemniej jednak należy mieć na uwadze, że jeśli spodziewamy się, że okresowo wykonywany skrining całego  ciała rezonansem „zagwarantuje” nam wczesne wykrycie wszystkich chorób, w tym zwłaszcza chorób nowotworowych, to jest to błędne założenie, które może nam dawać złudne poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego. Dlatego warto przed podjęciem tego typu decyzji skonsultować się z lekarzem specjalistą aby podjąć optymalną decyzję co do ewentualnej profilaktycznej diagnostyki.

 

Redakcja pacjentinfo.pl

 

 

 

Czy włosy zawsze muszą wypadać?

To FAKT. Dopiero utrata ponad 100 włosów dziennie jest niepokojącym objawem. Ich wypadanie jest związane z naturalną wymianą włosów i wynika z faz cyklu ich wzrostu. Cykl wzrostu włosów trwa ok. 2-3 miesięcy.

Przyczyny ich wypadania mogą być różne. Może to być efekt przyczyn zewnętrznych takich jak: stosowania farb czy płynów do trwałej ondulacji.

Na nadmierny wzrost wypadania włosów mogą mieć także wpływ czynniki psychogenne takie jak stres czy nerwice.

Włosy mogą także wypadać intensywniej, gdy dojdzie do toksycznego zatrucia, np. talem, arsenem czy rtęcią.

Nadmierne wypadanie włosów może być związane z chorobami ogólnoustrojowymi, np. niedokrwistością z powodu niedoboru żelaza, niedożywieniem oraz niedoborem białka, aminokwasów lub brakiem niektórych metali śladowych (np. cynku). Włosy mogą też nadmiernie wypadać w toczniu rumieniowatym układowym, ale także nadczynności i niedoczynności tarczycy.

Więcej włosów może nam wypadać z powodu przyjmowania leków cytostatycznych, immunosupresyjnych, przeciwtarczycowych oraz witaminy A, beta-blokerów.

Należy także wspomnieć o „fizjologicznym” wypadaniu włosów u kobiet po porodach czy w okresie menopauzy. Spowodowane są one zaburzeniami gospodarki hormonalnej.

Przyczyny nadmiernego wypadania włosów mogą być różne, ale tego zjawiska nie należy bagatelizować. Warto skonsultować się z lekarzem, który na podstawie wywiadu, obrazu klinicznego zleci odpowiednie badania i zaproponuje ewentualne leczenie.

Źródło: www.zdrowie.pap.pl

Źródło grafiki: www.pixabay.com

Jak przygotować się do badań?

USG jamy brzusznej należy robić na czczo, a w dniu, gdy wybieramy się na mammografię nie należy stosować balsamu w okolicach górnej połowy ciała. Przeczytaj, jak odpowiednio przygotować się do różnego typu badań.

40 do 50 proc. zachorowań na nowotwory można było by uniknąć, gdybyśmy bardziej dbali o swoje zdrowie. Jeśli nadal zastanawiasz się czy zrobić badania profilaktyczne – dłużej już nie zwlekaj. Zapisz się na wizytę i przeczytaj jak się przygotować do badań.

– 70 proc. pacjentów onkologicznych przychodzi  do lekarza, gdy choroba jest już w zaawansowanym stadium, a wtedy komórki rakowe są rozsiane w innych częściach ciała – mówi dr Janusz Meder, kierownik Oddziału Zachowawczego w Klinice Nowotworów Układu Chłonnego Centrom Onkologii w Warszawie. – Szkoda, że nadal nie doceniamy siły badań profilaktycznych. Warto, by kobiety pamiętały o tym, że dzięki cytologii raka szyjki macicy można wykryć nawet we wczesnym stadium rozwoju.  Dzięki temu można zdiagnozować nawet niewielkie nieprawidłowości zachodzące w szyjce macicy, a takie wczesne zmiany, można całkowicie wyleczyć.

Dr Meder podkreśla, że niedoceniana jest także kolonoskopia, którą powinny zrobić wszystkie osoby po 50 roku życia oraz wszyscy, którzy ukończyli 40 lat i mają co najmniej jednego krewnego pierwszego stopnia z rozpoznaniem raka jelita grubego.

– Podczas kolonoskopii można  wyciąć polipy, w których nierzadko stwierdza się stany przedrakowe – mówi dr Meder –  Usunięcie polipów sprawia, że rak jelita się nie rozwinie dzięki czemu zachowamy zdrowie, a często i życie.

Najwyższa Izba Kontroli publikowała raport dotyczącego tego jak zapobiegać i leczyć nowotwory. Z danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wynika np., że co prawda liczba zachorowań na nowotwory złośliwe jest w Polsce niższa niż w większości krajów europejskich, jednak umieralność dużo wyższa. Oznacza to, że chorujemy rzadziej, ale jeśli już zachorujemy to częściej umieramy.

Jak przygotować się do badań?

CYTOLOGIA

Badanie cytologiczne (inaczej wymaz lub rozmaz cytologiczny) to jedno z podstawowych badań ginekologicznych. To prosta, bezpieczna i skuteczna metoda profilaktyki i wczesnego wykrywania raka szyjki macicy. Pozwala na ocenę stanu szyjki macicy oraz wykrycie niepokojących zmian lub nieprawidłowości. Badanie jest bezbolesne i trwa zaledwie kilka minut.

Zasady przygotowania do badania:

  • Na badanie nie należy zgłaszać się podczas menstruacji (krwawienia miesięcznego),
  • Badanie najlepiej wykonać jest około połowy cyklu miesiączkowego, najwcześniej 4 dni po ustaniu krwawienia i nie później niż 4 dni przed rozpoczęciem kolejnej miesiączki (pierwszy dzień cyklu to pierwszy dzień krwawienia miesiączkowego),
  • Na 3-4 dni przed badaniem należy odstawić wszelkie leki stosowane dopochwowo,
  • Na 4 dni przed badaniem nie należy stosować leków/preparatów dopochwowych, tamponów ani irygacji (płukania pochwy),
  • Co najmniej 24 h przed badaniem należy powstrzymać się od stosunków płciowych,
  • 24 godziny przed badaniem cytologicznym nie należy poddawać się badaniu ginekologicznemu, przezpochwowemu badaniu USG oraz pobieraniu posiewów ani wymazów z kanału szyjki macicy,
  • W przypadku wystąpienia stanu zapalnego narządu rodnego (mogą o tym świadczyć m.in. upławy), należy najpierw wyleczyć stan zapalny i dopiero zgłosić się na badanie,
  • Należy również odczekać co najmniej 1 dzień po badaniu ginekologicznym lub USG transwaginalnym,
  • W dniu badania nie należy wykonywać irygacji (płukania pochwy).

Przed wizytą u lekarza dobrze jest przypomnieć sobie datę ostatniej miesiączki, wyliczyć długość trwania cyklu oraz przygotować informacje o stosowaniu ewentualnych leków oraz antykoncepcji (dobrze, jeśli znamy nazwy), przebytych i przewlekłych chorobach, ciążach oraz porodach.

GASTROSKOPIA

Gastroskopia pozwala lekarzowi na bezpośrednie oglądanie śluzówki żołądka, odźwiernika i dwunastnicy. Badanie przeprowadza się przy użyciu endoskopu, czyli elastycznej rurki z torami wizyjnymi pozwalającymi na przedstawienie obrazu z przewodu pokarmowego na kolorowym monitorze. Ważną zaletą endoskopu jest możliwość w toku jednego zabiegu ocenienia stanu śluzówki, jak i pobrania do dalszego badania wycinka tkanki budzącej podejrzenie zmian chorobowych.

Zasady przygotowania do badania:

  • Pacjent ma być na czczo. Na 8 godzin przed badaniem nie należy nic jeść,
  • Na 4 godziny przed badaniem nie należy nic pić, palić papierosów, żuć gumy,
  • Osoby z chorobami wymagającymi stałego, regularnego przyjmowania leków (np. nadciśnienie tętnicze, choroby serca, padaczka i inne) w dniu badania powinny zażyć poranną dawkę leku popijając niewielką ilością wody,
  • Osoby chorujące na cukrzycę powinny skonsultować z lekarzem sposób przygotowania do badania oraz poinformować o cukrzycy lekarza kierującego przed wystawieniem skierowania i personel pracowni niezwłocznie po zgłoszeniu się na badanie,
  • Osoby przyjmujące leki obniżające krzepliwość krwi (np. acenocumarol, sintrom, ticlid, plavix lub aspiryna, acard, acesan i inne) powinny o tym poinformować lekarza wykonującego badanie,
  • Kobiety ciężarne i matki karmiące piersią powinny skonsultować z lekarzem sposób przygotowania do badania,
  • U pacjentów obciążonych ryzykiem, w tym u osób ze sztucznymi zastawkami serca, po przebytym zapaleniu wsierdzia, z protezą naczyniową lub ze znacznie obniżoną liczbą krwinek białych bezpośrednio przed badaniem może być niezbędne podanie antybiotyku. Decyzję o konieczności i sposobie podania antybiotyku podejmuje lekarz kierujący na badanie,
  • Badanie nie może być wykonane bez pisemnej zgody pacjenta. Przed badaniem należy wyjąć protezy zębowe,
  • Przed wprowadzeniem endoskopu lekarz bądź pielęgniarka znieczula gardło poprzez użycie odpowiedniego środka znieczulającego w sprayu. Złagodzenie nieprzyjemnych objawów występujących podczas badania ułatwia skupienie się na spokojnym, głębokim oddychaniu. Właściwy rytm oddechu sprawia, że badanie jest łatwiejsze do zniesienia dla pacjenta i pozwala lekarzowi na dokładniejsze zbadanie przewodu pokarmowego.

Po badaniu:

  • Przez dwie godziny po badaniu nie należy jeść, pić oraz palić.
  • Jeśli zastosowane były środki znieczulające i/lub nasenne, przeciwwskazane jest prowadzenie pojazdów przez kilka godzin po badaniu.

Zalecane jest przyniesienie i pokazanie lekarzowi przed badaniem posiadanej dokumentacji medycznej np. kart wypisowych ze szpitala, opisów poprzednio wykonanych badań endoskopowych, EKG, echokardiografia. Pacjenci powinni znać nazwy i dawki przyjmowanych leków.

Jeśli badanie zostanie wykonane w znieczuleniu ogólnym, pacjent pozostanie krótki czas na obserwacji, następnie może udać się do domu pod opieką osoby dorosłej. W rzadkich przypadkach może zaistnieć konieczność dłuższej obserwacji. Przez 12 godzin po zabiegu nie wolno prowadzić pojazdów mechanicznych i spożywać alkoholu.

KOLONOSKOPIA

Badanie polega na wprowadzeniu przez odbyt specjalnego wziernika i obejrzeniu całego jelita grubego. Do tego celu służy giętki instrument zwany kolonoskopem, długości od 130 do 200 cm. Tory wizyjne znajdujące się we wzierniku pozwalają na przedstawienie obrazu z wnętrza przewodu pokarmowego w odpowiednim powiększeniu na kolorowym monitorze. Badanie ma na celu ocenę powierzchni błony śluzowej jelita grubego. Przy użyciu dodatkowych instrumentów istnieje możliwość pobrania wycinków śluzówki do badania histopatologicznego i wykonania zabiegów endoskopowych, które często umożliwiają pacjentowi uniknięcie operacji chirurgicznej.

Przygotowanie do kolonoskopii polega na oczyszczeniu jelita grubego. W tym celu 24-48 godzin przed badaniem należy stosować dietę płynną oraz w przededniu badania stosuje się doustne leki przeczyszczające (makrogole lub fosforany). Niektóre ośrodki stosują także wlewki doodbytnicze (tzw. hegary) podczas przygotowania do badania.

Każda pracownia endoskopowa wykonująca kolonoskopię przekazuje pacjentom wytyczne na temat schematu przygotowania się do badania.

Zasady przygotowania do badania:

  • Osoby z chorobami wymagającymi stałego, regularnego przyjmowania leków (np. nadciśnienie tętnicze, choroby serca, padaczka i inne) w dniu badania powinny zażyć poranną dawkę leku popijając niewielką ilością wody,
  • Osoby chorujące na cukrzycę powinny skonsultować z lekarzem sposób przygotowania do badania oraz poinformować o cukrzycy lekarza kierującego przed wystawieniem skierowania i personel pracowni niezwłocznie po zgłoszeniu się na badanie,
  • Osoby przyjmujące leki obniżające krzepliwość krwi (np. acenocumarol, sintrom, ticlid, plavix lub aspiryna, acard, acesan i inne) powinny przerwać ich stosowanie na 7 dni przed badaniem, należy to jednak wcześniej skonsultować z lekarzem prowadzącym. Niekiedy może zachodzić konieczność zmiany leczenia na heparynę niskocząsteczkową podawaną podskórnie np. Clexane, Fraxiparine,
  • Kobiety ciężarne i matki karmiące piersią powinny skonsultować z lekarzem prowadzącym sposób przygotowania do badania.

Warto przynieść i pokazać lekarzowi przed badaniem posiadanej dokumentacji medycznej np. kart wypisowych ze szpitala, opisów poprzednio wykonanych badań endoskopowych, EKG, echokardiografia oraz aktualnych wyników badań laboratoryjnych np. morfologii, poziomu elektrolitów, układu krzepnięcia, grupy krwi. Pacjenci powinni dokładnie znać nazwy i dawki przyjmowanych leków lub posiadać ich spis.

Jeżeli ktoś otrzymał środki uspokajające, pozostaje pod obserwacją zwykle przez 1-2 godziny. Będzie potrzebować kogoś, kto odwiezie go do domu po zabiegu. Jeżeli nie pamiętasz instrukcji, które lekarz przekazał Ci po badaniu, skontaktuj się z nim następnego dnia.

Jeśli badanie zostanie wykonane w znieczuleniu ogólnym, pacjent pozostaje krótki czas na obserwacji, następnie może udać się do domu pod opieką osoby dorosłej. W rzadkich przypadkach może zaistnieć konieczność dłuższej obserwacji. Przez 12 godzin po zabiegu nie wolno prowadzić pojazdów mechanicznych i spożywać alkoholu.

Na badanie w znieczuleniu należy zgłaszać się z osobą towarzyszącą.

Po badaniu:

  • Można odczuwać wzdęcia i kurcze powodowane przez powietrze wprowadzone do jelita podczas badania. Uczucie to mija po oddaniu wiatrów.
  • Można odżywiać się i powrócić do normalnej aktywności życiowej tego samego dnia.
  • Nie powinno się prowadzić samochodu lub innych urządzeń w dniu badania, gdyż środki uspokajające mogą upośledzać odruchy.

MAMMOGRAFIA

Badanie mammograficzne jest metodą obrazowego badania piersi pozwalającą na wczesnego wykrywania nieprawidłowości.

Zasady przygotowania do badania:

  • Dobrze, by pacjentki miesiączkujące zgłaszały się na badanie w I fazie cyklu miesiączkowego (najlepiej pomiędzy 5 a 12 dniem cyklu), gdyż piersi są wówczas mniej wrażliwe na dotyk, a badanie nie powoduje dyskomfortu,
  • W dniu badania nie należy stosować kosmetyków (dezodorant, talk, krem, balsam do ciała, perfumy) w okolicach pach i górnej połowy ciała, ponieważ mogą one spowodować zmiany obrazu mammograficznego, a w konsekwencji spowodować konieczność wykonania ponownego badania,
  • Warto zwrócić uwagę, aby w dniu badania założyć wygodną odzież, którą łatwo jest zdjąć oraz zrezygnować z ozdób i biżuterii (łańcuszki, kolczyki),
  • Na badanie należy zgłosić się ze skierowaniem, wcześniejszymi wynikami (zdjęcia mammograficzne i odpisy), o ile były wykonywane, jak również dowodem tożsamości,
  • Należy zgłaszać się na badanie z kilkuminutowym wyprzedzeniem, gdyż przed badaniem pacjentki są proszone o wypełnienie kwestionariusza (warto pamiętać o zabraniu ze sobą okularów, jeżeli jest taka konieczność).
  • Do badania pacjentka rozbiera się do połowy. Zdjęcie rentgenowskie wykonuje się w dwóch podstawowych projekcjach: góra-dół oraz boczne; pacjentka pozostaje w pozycji stojącej.

Badana pierś jest uciśnięta między podstawką z kasetą rentgenowską a plastikową płytą kompresyjną. Projekcję boczną wykonuje się celem uwidocznienia zmian leżących głęboko w gruczole, zwłaszcza blisko ściany klatki piersiowej, tj. zmian trudnych do wykrycia badaniem palpacyjnym.

Należy zgłosić wykonującemu badanie przed badaniem:

  • ciąża;
  • wyniki innych badań: USG sutków, mammografia;
  • badania radiologiczne – wykonywane w ciągu ostatnich kilku miesięcy;
  • urazy sutka i jego okolicy.

USG DRÓG MOCZOWYCH

Ultrasonografię dróg moczowych należy wykonywać po wypełnieniu pęcherza moczowego, co poprawia warunki badania i pozwala na dokładną obserwację pęcherza moczowego, narządu rodnego u kobiet oraz gruczołu krokowego u mężczyzn.

W tym badaniu ocenia się narządy, umieszczając głowicę na skórze tułowia, po uprzednim zwilżeniu jej żelem do badania. Osoba badana zwykle leży w pozycji zgodnej z instrukcjami badającego lekarza (w trakcie typowego badania na ogół w kilku różnych pozycjach). Badanie trwa od kilku do kilkunastu minut.

Zasady przygotowania do badania:

  • Dzień przed wykonaniem badania zaleca się dietę lekkostrawną z wyłączeniem warzyw, owoców, ciemnego pieczywa oraz ziaren. Ponadto wskazane jest przyjmowanie Espumisanu 3×2 kapsułki w celu usunięcia nadmiaru gazów z przewodzie pokarmowym,
  • Minimum 6 godzin przed badaniem nie należy spożywać żadnych pokarmów, pić płynów gazowanych i słodzonych (można pić wodę niegazowaną), palić tytoniu, żuć gumy, jeść cukierków itp.,
  • Na dwie godziny przed badaniem należy wypić ok. 1-1,5 litra niegazowanej wody i nie oddawać moczu,
  • Lekarzowi wykonującemu badanie należy przedstawić wyniki wcześniej wykonanych badań USG i innych badań obrazowych.

USG JAMY BRZUSZNEJ

Ultrasonografię jamy brzusznej należy wykonywać na czczo.

Zasady przygotowania do badania:

  • Dzień przed wykonaniem badania zaleca się dietę lekkostrawną z wyłączeniem warzyw, owoców, ciemnego pieczywa oraz ziaren. Ponadto wskazane jest przyjmowanie Espumisanu 3×2 kapsułki w celu usunięcia nadmiaru gazów z przewodzie pokarmowym,
  • Minimum 6 godzin przed badaniem nie należy spożywać żadnych pokarmów, pić płynów gazowanych i słodzonych (można pić wodę niegazowaną), palić tytoniu, żuć gumy, jeść cukierków itp.,
  • Lekarzowi wykonującemu badanie należy przedstawić wyniki wcześniej wykonanych badań USG i innych badań obrazowych.

BADANIE PET/CT

PET/CT (pozytonowa tomografia emisyjna połączona z tomografią komputerową) pozwala na wykonanie szybko i dokładnie badania całego ciała pacjenta.

Skojarzenie metod PET (obrazującego aktywność procesów życiowych) i CT (obrazy anatomiczne) umożliwia wykrywanie patologii na poziomie drobnych zmian, co ma szczególne znaczenie dla identyfikacji zmian nowotworowych.

Zasady przygotowania do badania:

  • Na 5 godzin przed zgłoszeniem się na badanie pacjent pozostaje na czczo, dozwolone jest picie tylko niegazowanej wody mineralnej,
  • W dniu poprzedzającym badanie nie wolno palić papierosów, pić napojów słodzonych, gazowanych i zawierających kofeinę (np. kawy, coli, herbaty itp.). Wskazane jest picie wody mineralnej,
  • W dniu poprzedzającym badanie należy unikać znacznego wysiłku fizycznego,
  • W dniu badania pacjent powinien zażyć leki, które  przyjmuje na stałe (lub mieć je przy sobie),
  • Na badanie należy zarezerwować około 3 do 5 godzin, z uwagi na dostawy izotopu z zewnątrz i inne okoliczności –  sama procedura badania trwa 1,5 do 2h,
  • U pacjentek w wieku rozrodczym istnieje możliwość wykonania testu ciążowego,
  • W trakcie badania pacjent nie może mieć przy sobie  metalowych przedmiotów (biżuterii, protez wyjmowanych, usztywnianych biustonoszy, klamry pasków, spinek, zapinek, monet),

Przez  6 godzin po badaniu należy unikać kontaktu z dziećmi i kobietami w ciąży.

Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska (zdrowie.pap.pl)

Źródło grafiki: www.pixabay.com

Dieta ketogeniczna, czyli jak schudnąć dzięki tłuszczom.

Coraz większe grono ludzi boryka się z problemem nadwagi i otyłości. Chęć zrzucenia zbędnych kilogramów powoduje, że poszukujemy coraz to nowych diet. W ostatnim czasie dużą popularnością cieszy się dieta ketogeniczna. Zyskała ona opinię diety, podczas stosowania której „nie chodzi się głodnym”, a przy tym uzyskuje się zadawalające efekty w postaci utraty na wadze. Zanim jednak zdecydujemy się na ten rodzaj diety warto szczegółowo się z nią zapoznać, bo czy możliwe jest, że jej stosowanie przynosi tylko korzyści?

Dieta ketogeniczna – na czym polega

Dieta ketogeniczna, znana także jako dieta niskowęglowodanowa, w której głównym założeniem jest znaczne ograniczenie podaży węglowodanów (ok. 20 – 50 g dziennie) na rzecz produktów bogatych w tłuszcze (50 – 60% ogółu zapotrzebowania na energię) i białko (20 – 30% energii). Produkty bogate w węglowodany, takie jak: pieczywo, makarony, ziemniaki, i inne produkty zbożowe zastępowane są produktami bogatymi w tłuszcz lub białko, np.: mięso, ryby, jaja, sery. W diecie tej nie zaleca się także stosowania warzyw i owoców z dużą zawartością węglowodanów, należy wybierać tylko te, które mają ich małą zawartość (np. ogórki, brokuły, szpinak, awokado, maliny, orzechy i inne).

W diecie bogatej w produkty węglowodanowe po posiłku rośnie stężenie glukozy we krwi (glukoza jest podstawowym źródłem energii, cukrem najłatwiej przyswajalnym przez człowieka). Stężenie to kontrolowane jest przez dwa hormony: insulinę – która obniża poziom glukozy oraz glukagon – pobudzający wzrost stężenia glukozy (działa antagonistycznie w stosunku do insuliny). W związku z tym, że to glukoza jest głównym źródłem „paliwa”, organizm przede wszystkim z niej będzie czerpał energię, natomiast tłuszcze zostają zmagazynowane (w postaci tkanki tłuszczowej). W diecie ketogenicznej sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Głównym jej założeniem jest ograniczenie wydzielania glukozy i insuliny, celem wywołania stanu metabolicznego nazywanego ketozą. To naturalny stan powstający na skutek wyczerpania zapasów glikogenu w wątrobie (glikogen – wielocukier,  stanowi główny zapasowy materiał energetyczny u człowieka), w którym następuje wzrost ciał ketonowych, powstałych w wyniku rozkładu tłuszczów. Organizm, aby zaspokoić potrzeby energetyczne w sytuacji braku węglowodanów, a tym samym glukozy, dostosowuje się do panującej sytuacji i zaczyna czerpać energię właśnie z ciał ketonowych. W skrócie: w diecie ketogenicznej organizm przestawia się i zaczyna produkcję energii z kwasów tłuszczowych, ograniczając tym samym odkładanie tkanki tłuszczowej.

 

Dwie strony medalu.

Dieta ta swą popularność zyskała głównie ze względu na zmniejszenie uczucia głodu oraz szybką utratę zbędnych kilogramów. Ograniczenie w diecie przez dłuższy czas produktów węglowodanowych skutecznie hamuje uczucie łaknienia. Jednak należy pamiętać, że początkowa utrata kilogramów związana jest w dużej mierze z odwodnieniem powstałym na skutek przetworzenia ciał ketonowych i utraty glikogenu. Jest jednak druga strona medalu. Dieta ta uboga jest w niektóre składniki odżywcze, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania, takie jak: błonnik pokarmowy, witaminy (głównie z grupy B), składniki mineralne (potas, wapń, magnez) oraz flawonoidy. Niedobór tych składników może skutkować pojawieniem się zaparć, nudności, złego samopoczucia czy przewlekłego zmęczenia. Jednocześnie w diecie dostarcza się duże ilości tłuszczu, w tym głównie pochodzenia zwierzęcego, jak również retinolu i żelaza. Długotrwałe stosowanie tej diety może np. zwiększać ryzyko wystąpienia miażdżycy. Ponadto wprowadzanie organizmu w stan ketozy bardzo przeciąża wątrobę i nerki co może prowadzić do wystąpienia patologii w obrębie tych organów.

 

Dieta ketogeniczna a schorzenia

Dostępne są badania naukowe, które wskazują, że stosowanie diety ketogenicznej jest zasadne w leczeniu m. in. padaczki (epilepsji) u dzieci, cukrzycy typu II czy też chorób neurodegeneracyjnych u dorosłych. Dokładny mechanizm działania diety w schorzeniach nie został jeszcze poznany, kwestia ta wymaga podjęcia dalszych badań. Włączenie diety w proces leczenia osób chorych jest możliwe tylko i wyłącznie na zlecenie i pod kontrolą lekarza!

 

Podsumowując, podejmując decyzję o zastosowaniu diety mającej na celu utratę wagi zawsze należy rozważyć plusy i minusy związane z jej stosowaniem. Trzeba mieć na uwadze, że dieta ketogeniczna jest dietą niedoborową w szereg różnych składników odżywczych, w związku z czym długotrwałe jej stosowanie może mieć negatywne konsekwencje dla naszego zdrowia. Zwłaszcza, gdy zdecydujemy się na stosowanie jej „na własną rękę”, bez nadzoru specjalisty. Popularność tej diety wynika głównie z osiągnięcia w dość krótkim czasie widocznych efektów. Pamiętajmy, że zdrowa, odpowiednio zbilansowana dieta również przyniesie oczekiwane efekty, na które co prawda będziemy musieli poczekać trochę dłużej, jednakże bez negatywnego wpływu na zdrowie. Podkreślić należy także, że określenie skuteczności i bezpieczeństwa diety ketogenicznej wymaga dalszych badań, ponieważ dotychczasowe rozbieżne dane nie pozwalają na postawienie jednoznacznej opinii.

Redakcja pacjentinfo.pl

Choroba wysokościowa i ślepota śnieżna.

Góry wysokie choć niebezpieczne i często zdradzieckie, od wieków przyciągają swoim pięknem i niepowtarzalnością wspinaczy żądnych wrażeń. Dla wielu osób górskie wyprawy to świetna odskocznia od codzienności lub wręcz sposób na życie, który pomaga odnaleźć im wewnętrzny spokój, czy też zmierzyć się z własnymi słabościami. Należy jednak pamiętać, że zdobywanie szczytów górskich wiąże się z wieloma wyzwaniami i niebezpieczeństwami. Nawet doświadczone osoby nierzadko zostają pokonane w drodze do upragnionego celu. Z jakimi zatem zagrożeniami muszą się zmierzyć osoby, które wybierają tak niezwykle ciężkie do zdobycia góry najwyższe?

 

Wspinacze, którzy obrali sobie za cel zdobycie najwyższych i najbardziej nieprzychylnych gór świata muszą liczyć się z ekstremalnie niskimi temperaturami, powodującymi szybkie wychłodzenie i odmrożenia, gwałtownymi zmianami pogody, lawinami śnieżnymi, bardzo stromymi i ciężkimi podejściami, narażeniem na ślepotę śnieżną oraz zmniejszającą się ilością tlenu w powietrzu, grożącą poważną w swoich skutkach chorobą wysokościową.

 

Co to jest choroba wysokościowa?

 

Choroba wysokościowa (choroba wysokogórska, AMS) to zespół objawów, które powstają na skutek nieprzystosowania się organizmu człowieka do warunków panujących na dużych wysokościach. Powodem pogarszającego się samopoczucia himalaisty podczas wspinaczki jest zmniejszająca się z każdym zdobytym metrem zawartość tlenu w powietrzu oraz coraz niższe ciśnienie. Pierwsze symptomy choroby wysokogórskiej u osób szczególnie wrażliwych mogą pojawić się już na wysokości powyżej 2 500 m n.p.m., z kolei powyżej 5000 m n.p.m. oznaki AMS dotkną prawie każdego. Osoba, która w porę nie zaaklimatyzuje się do szybko zmieniających się warunków otoczenia może doświadczyć szeregu przykrych objawów, z których najpoważniejsze to obrzęk mózgu i płuc.

Do najczęstszych objawów choroby wysokościowej zalicza się:

– bóle głowy

– nudności

– szybkie bicie serca

– duszności

– brak apetytu

– zmęczenie

– apatię

– obrzęk twarzy, dłoni i stóp

– zakłócenia koordynacji

– trudność w zebraniu myśli

– halucynacje (omamy wzrokowe).

Choroba wysokościowa rozwija się u każdego indywidualnie. To, czy dolegliwości będą natężone i gwałtowne zależy m.in. od wrażliwości osobniczej oraz ogólnego stanu zdrowia alpinisty. Kluczowe jest tutaj również przestrzeganie kilku fundamentalnych zasad podczas wyprawy. Po pierwsze należy stopniowo zdobywać wysokości, co pozwoli organizmowi prawidłowo zaaklimatyzować się do nowych warunków. Najbardziej wskazane jest pokonywane nie więcej niż 300-600 m różnicy poziomów w ciągu dnia. W myśl zasady „wspinaj się wysoko, śpi nisko”, aby maksymalnie zminimalizować prawdopodobieństwo wystąpienia AMS zalecana się wchodzić wyżej w ciągu dnia i schodzić na noc na niższą wysokość. Innymi słowy powolna wspinaczka jest w tym przypadku najlepszym rozwiązaniem dla osoby przebywającej na dużej wysokości.

Po drugie konieczne jest stałe uzupełnianie niedoborów energetycznych. W tym celu stosuje się dietę wysokowęglowodanową, która w szybki sposób uzupełnia utraconą energię. Poza tym należy pić dużo płynów, aby stale nawadniać organizm i nie doprowadzić do odwodnienia. Jeśli jednak wystąpi już skrajny objaw choroby wysokogórskiej, czyli obrzęk płuc i mózgu to według wytycznych należy wtedy ograniczyć przyjmowanie zbyt dużej ilości płynów.

Kluczowe jest również unikanie do czasu prawidłowej aklimatyzacji niepotrzebnego i nadmiernie intensywnego wysiłku. Zaleca się stopniowo budować formę, bez zbędnego forsowania organizmu.

 

Co zrobić jednak w sytuacji kiedy wystąpią pierwsze objawy choroby wysokogórskiej?

 

Jeśli symptomy nie są zbytnio nasilone to można przeczekać chorobę pozostając na tej samej wysokości. W przypadku jednak, gdy objawy nie ustępują lub co gorsza nasilają się należy niezwłocznie zejść na niższy poziom. Na rynku farmaceutycznym dostępne są również różnego rodzaju leki ograniczające rozwój AMS, stosowane zwłaszcza w przypadku objawów obrzęku mózgu  (deksametazon), dlatego podczas wyprawy konieczne jest posiadanie ich w swoim ekwipunku, aby w razie konieczności sięgnąć po nie. Powszechne wśród wspinaczy stosuje się też popularną aspirynę, która rozrzedza krew i tym samym ułatwia oddychanie. Jednak regularne stosowanie jej ma swoje minusy. Przede wszystkim należy brać pod uwagę, że podczas zranienia, o które nie ciężko podczas wyprawy górskiej mogą pojawić się trudności z zahamowaniem powstałego krwotoku.

 

Co to jest ślepota śnieżna?

 

W górach szczególnie tych wysokich wspinacze narażeni są na wystąpienie tzw. ślepoty śnieżnej, czyli ostrego zapalenia spojówek i nabłonka rogówki wywołanego ekspozycją na promieniowanie UV. Na dużych wysokościach promieniowanie ultrafioletowe jest kilkakrotnie bardziej intensywne niż na poziome morza. Dzieje się tak z powodu sporego rozrzedzenia atmosfery i nikłego przefiltrowywania promieni słonecznych. Dodatkowo efekt ten jest spotęgowany poprzez odbijanie się światła od zalegającego na szczytach górskich śniegu. Zatem jak uchronić się przed ślepotą śnieżną? Przede wszystkim koniecznej jest stałe noszenie okularów lub gogli przeciwsłonecznych z wysokim filtrem UV. Ochronne okulary należy nosić zarówno w dni słoneczne, jak i pochmurne. Taka profilaktyka jest niezbędna, aby uniknąć przykrych objawów ślepoty śnieżnej, które pojawiają się w ciągu 4-12 godzin od momentu oparzenia. Do charakterystycznych symptomów należą:

– ból oczu, nasilający się podczas ruchu gałek ocznych

– światłowstręt z towarzyszącym bólem głowy

– uczucie piasku w oku

– łzawienie

– opuchnięcie powiek

 

W przebiegu ślepoty śnieżnej może dojść do tymczasowej utraty wzroku, która na szczęście po wdrożeniu odpowiedniego leczenia po kilku dniach ustępuje.

Leczenie ślepoty górskiej w głównej mierze polega na zapewnieniu osobie cierpiącej na tą dolegliwość odpoczynku w ciemnym pomieszczeniu, aby maksymalnie ograniczyć ekspozycję na promieniowanie UV. Podczas rekonwalescencji doraźnie stosuje się leki przeciwbólowe i krople do oczu przyspieszające regenerację struktury oka. Całkowite wyleczenie ze ślepoty śnieżnej zajmuje od trzech do czterech dni.

 

Podsumowując warto wiedzieć jakie obiektywne zagrożenia czyhają na tych, którzy chcą rozpocząć przygodę z górami najwyższymi.

 

Redakcja pacjentinfo.pl

 

Dieta i aktywność fizyczna w aktywnej fazie leczenia raka

Czasy, gdy pacjentom w trakcie leczenia onkologicznego zalecano leżenie w łóżku dawno minęły – mówią zgodnie lekarze …

COVID-19 obecnie: czy będą nowe szczepionki?

Firmy pracują nad preparatami przeciwko nowym wariantom koronawirusa. Według FDA mają one uwzględniać nowe typu szczepu …

Apetyt na kawę służy zdrowej starości

Co piąty mieszkaniec Unii Europejskiej ma 65 lat i więcej. Oznacza to, że niemal 100 milinów ludzi na naszym kontynencie …